tam za murem kwitną kwiaty

Mirek z taka starannością, w Twoim ogrodzie będzie niezwykle, z pewnością ;)

Odwzajemniam pozdrowienia i nie tracę czasu ino uprawiam se ogród...Ogród , ciekawie to dopiero bedzie jak...posieje:)))

Yestem, za murem, widoki rozleglejsze, ładny kwiatek można zerwać ;) wzajemniaki :)

otóż to Grzegorzu, każdy widzi swój "eden" w czym innym ;)

Mirek, właśnie widzę, po komentarzach, że mój zamysł spowodował różne odczucia. I dobrze. Miłego :)

Dający wiele do myślenia i budzący różne skojarzenia. Pozdrawiam.

... niby mur ten sam, ale z każdej strony widok i perspektywa inne...

;-)

Za murem wszystko wydaje się inne, ale tak nie jest.
Może zbyt łatwo i niepotrzebnie?... ;)
Bardzo ładne.
Pozdrawiam. :)

Jola, miło ;)

Dziękuję, pozdrawiam Cris :)

Wszystko możliwe Grzegorzu ;)

... raczej niepewny własnej miłości...

;-)

''...wciąż niepełny mojej miłości..''

Jakby niepewny i chce odejść...może mylę się...ładnie zapisany wiersz.
Pozdrawiam.

Ładny:)