Menu
Gildia Pióra na Patronite

*** [z kim dzisiaj umierasz?]

to się dzieje nagle
pewnego dnia wstajesz
i już wiesz że wszystko się zmieniło

że uśmiech który jeszcze wczoraj należał
tylko do ciebie
już nawet nie jest twój

że oczy jej zielone oczy
już nie patrzą na ciebie z miłością
że to wszystko przepadło

pewnego dnia wstajesz
i wydaje ci się że nie znasz już
jej pragnień

że to co jeszcze wczoraj było ważne
dziś jest tak bardzo puste
i nieistotne

że nawet nie wiesz
w którym kącie mógłbyś ukryć
swoją rozpacz

pewnego dnia wstajesz
i nie potrafisz zrozumieć
dlaczego ciebie to spotkało

że przecież miało być
aż po grób

146 970 wyświetleń
1738 tekstów
256 obserwujących
  • 29 June 2017, 23:26

    :p

  • 29 June 2017, 22:06

    motylek96 :)

    yestem, lubię @. ;p

  • 29 June 2017, 21:07

    Lubisz @? :)

    Oczu może nawet nie być, to one kłamią bardziej, niż język...
    Kolor, to tylko gra światła na naszych emocjach.
    Kłamiesz, na kłamstwach wszystko się kończy, reszta nie ma już żadnego znaczenia... ;)

    Miłego wieczoru. :))

  • motylek96

    29 June 2017, 21:02

  • 29 June 2017, 06:39

    Aż mi zanuciło się w głowie:
    "Mógłbym spróbować zakryć ból,
    wyjmując z kieszeni kilka.
    Uśmiechów, które kiedyś próbowałaś już rozkleić.
    Gdzieś po kilku z pośród setek moich twarzy (...)."

    Oczy mogą być nawet niebieskie.
    A kłamstwa? Cóż, to od nich się wszystko zaczyna.

    Miłego dnia.

  • 28 June 2017, 23:13

    Nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w związku...
    tylko ta przyczyna niekoniecznie leży całkiem na zewnątrz... a nagłość też dojrzewała wiele dni...
    Pieprzyć jej oczy zielone, niech się Zenek podnieca!
    Pewnego dnia wstajesz i znajdujesz nowe marzenia, nowe kolory, nowe... kłamstwa...
    Na ściankę. :)
    Miłego wieczoru. :))

  • 28 June 2017, 20:45

    Wybaczam! (Tak serio to jaja sobie robię, bo tu tak sztywno, że idzie co nieco znieść.) :D

  • 28 June 2017, 20:42

    [...] liczyłam, że jednak to miał być negatywny komentarz. ;) (Taki żart.) Dziękuję.

    --
    Dodam, że mam dzisiaj cięty język, także wybaczcie... i się nie obrażajcie. Przejdzie mi do jutra.

  • 28 June 2017, 20:34

    Jeśli już to: Jarosławem Borszewiczem.
    ;)
    Ale nie żebym się czepiała.

  • 28 June 2017, 19:10

    "jp"?
    Komentarz godny autora. Ale dzięki za trud! :)