Noc pogańska
To nie pogrzeb
A orszaki
Co nad łąką
Suną wolno
Wkoło odgłos
Z czasem cichnie
Potem głośniej
Język dawny
Jakby własny
Impulsywnie mamrotany
Idą idą
Na kurhany
Otuleni mgłą wokoło
Oświetleni łuczywami
Wleją tłumem
Między drzewa
Nad mogiłą
Czyniąc okrąg
Pojdą dalej
Sypiąc kwiaty
Tędy szły
Narodu tłumy
Nad jezioro
Czynić czary
Płynie orszak
Z dawien mglisty
Nad jezioro
- W noc Kupały
Autor
76 481 wyświetleń
1011 tekstów
15 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!