tonę w bieli
krzyczy w mojej głowie
i dewastuje wszystko
bezpowrotnie
krok
po
kroku
zaciska białe palce na mojej
szyi
i tracę oddech
nurkuję w czystą biel
masochistka
odlicza czas do kolejnej
białej dłoni
bo pragnę być twoją kochanką
twoją przyjaciółką
wpadam w białe ramiona
i duszę się coraz szybciej
jeszcze ten raz
jeszcze jeden
oddychaj
9246 wyświetleń
94 teksty
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!