Menu
Gildia Pióra na Patronite

liczba odejść

to niemożliwe
gdyż zdrada boli

jak ogień
myślą wzniecony
w głuchych westchnieniach płonie
krwawym żarem skrywa zranienia

a wiosna - znów drażni w serce
w twoich dłoniach
cierpliwie czeka

jej próby
poszukują wzruszeń

grzebieniem szelestów
wiatr myśli czesze
w ciemności szepcząc
otarcia ust rumieńcem policzków

lecz tam gdzie nie ma Boga
nie ma człowieka
to wielkie n i c... potrafi zaboleć
najmocniej

wczytując się na nowo
liczysz na to co cię popchnie
gubiąc choćby pocałunek w czoło
skąd wiesz jak i gdzie
spadniesz

niemym zagubieniem
do kolejnej wiosny
gdyż to ,,mowa jest złotem
a milczenie owiec,,

-----------------------------
z zeszytu Hannibala
widziałem na spacerze

84 156 wyświetleń
2127 tekstów
24 obserwujących
  • słoneczniki

    23 March 2016, 21:43

    na mnie działa...