Menu
Gildia Pióra na Patronite

Rozpacz...

To nie łzy-Panie.
To wiatr zawiał mi w twarz-to jego jest wina.

To on?... rozpędza moje serce że tak szybko mi kołacze?
Czy to moje serce rozpaczliwie płacze?

Więc pędzę co tchu,przed wiatrem uciekam...
zmęczona przystaję-rozżalona czekam..na co?
Na łzy? Tak...nie oszukam Cię Panie.To nie wiatr...
to moje szlochanie.

Smutek, rozpacz, żal...wszystko to posiadam już.
Aż w sercu się burzy...

Moja dusza ciernie dźwiga
zamiast płatków róży...

55 161 wyświetleń
395 tekstów
57 obserwujących
  • AsiKa

    7 June 2013, 03:40

    Smutne, bardzo, ale rozumiem dlaczego.
    Noc ma to do siebie, że niby łatwiej bo można się ukryć ze smutkiem
    w czterech ścianach, ale i niesie większy smutek,
    bo więcej się wspomina.
    zabieram tą smutną perełkę do siebie.