Nici
to co nas dzieli to przepaść
a łączy most nad nią
zapadnie się nie raz
nie zatrzymam tego
będę spoglądać gdy odchodzisz
jakby Cię czort po naglił
- a niech cię diabli -
zawołam po cichu
choć konać z rozpaczy
za spojrzenia dotykiem
zanim zrozumiem
brak słów na języku
- Czy czujesz to samo? -
myślę i czuję
bo mogę
więc pytam
i choć nie usłyszysz
- wierze - bo co mi zostało
pewnego popołudnia z braku zajęcia
nocą gdy już nic nie jest pewne
czy rankiem myślami ugrzęźniesz
pamięć jak zjawa nawiedzi
zapalą się oczy jak nigdy
za dotknięciem wspomnień
w niepamięć puścisz dawne utargi
i znów wrócisz do mnie
bo mimo że różni
tak bliscy sobie
początek i koniec
różnych nici
splątane węzły
Autor
17 065 wyświetleń
190 tekstów
11 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!