Menu
Gildia Pióra na Patronite

bezmiar...

tłumy przede mną
więźniem w mej skroni
spokój i szczerość - dumna
a mnie już nie boli

miłości - tyle jej niespokojnej
niespełnionej i zakurzonej
i samotności prawdy ogromnej
i wiara niepoprawna a może?

cmentarna brama w moich ramionach
i ktoś kto mnie woła
i płomień czasu
i wiatr za mną...

dzisiaj jeszcze pobiegnę

12 302 wyświetlenia
150 tekstów
7 obserwujących
  • 18 August 2015, 00:20

    To refleksje, biegnę wieczorem w zdłuż cmentarza. To najprawdziwsze miejsce na ziemi, nikt tu nawet nie próbuje kłamać.

  • 17 August 2015, 23:54

    A może to kiść myśli? W półmisku spokoju i... spokoju

  • 17 August 2015, 23:41

    To tylko myśl :-)