alzheimer
te warkocze które kiedyś mi zaplatałaś mamo
rękoma ciepłymi jak maj
- delikatnie -
pamiętam mówiłaś że żyją w nich świerszcze
a ja wieczorami wydłubywałam ich skrzydła
spomiędzy włosów
teraz ja - obca rzeka
zaplatam je tobie
ręką nieznanej kobiety
ugłaskując martwe jaskółki
na opuszkach palców
(etiudy chopina które tak kochałaś)
ręką nienarodzonego dziecka
ręką w twojej ręce
ściskającej
mocno
(pamiętam mówiłaś że moje oczy są piękne
choć smutne mimo że jest maj)
28 885 wyświetleń
275 tekstów
113 obserwujących