Menu
Gildia Pióra na Patronite

Przyszłość o twarzy awatara

Teraz proszę Pana
takie nowoczesne czasy nastały
że imiona się na loginy pozamieniały
Kto rozpozna teraz czy to on?
czy ona? a może nawet jakaś para
gdy twarz ukryta za maską awatara

Teraz proszę Pani
To się już przy kawusi nie plotkuje
teraz moja droga to się bloguje
A urok rozmowy nad domowym ciastem
i aromat w czajniczku parzonej herbaty
zastąpiły komunikatory i tak zwane czaty

Teraz proszę Państwa
nudne są spacery i słońca zachody
a romantyczne randki dawno wyszły z mody
Już nie patrzymy sobie głęboko w oczy
teraz kwitnie przed ekranem miłość wirtualna
choćby nawet była zazwyczaj nierealna

Płyniemy z prądem i czasu postępem
i czy wynikiem będzie zysk czy wielka strata
to proces ten stary jest jak dzieje świata
Lecz smutna to wizja takiej przyszłości
gdzie więzi międzyludzkie zanikają
a wirtualne światy nas wchłaniają

14 442 wyświetlenia
126 tekstów
32 obserwujących
  • agniecha1383

    1 February 2013, 23:35

    Ukryłaś prawdę w tym wierszu...zapominamy że po za monitorem jest coś jeszcze czym można nacieszyć oko:)pozdrawiam

  • Gaia

    31 January 2013, 19:41

    Nic nie zastąpi face to face
    tak myślę

    Wiersz ciekawy i porusza istotne kwestie Marysiu :)

  • miramija

    31 January 2013, 17:23

    Papużko, Agnieszko - dziękuję za odwiedziny :) pozdrawiam :)

  • misiek45

    31 January 2013, 17:07

    Pięknie i mądrze napisane Marysiu ,ach ten wirtualny świat tak mało w nim miejsca na rzeczywistośc- pozdrawiam serdecznie i cieplutko:))

  • Papużka

    31 January 2013, 11:21

    jakże prawdziwe... :)