Menu
Gildia Pióra na Patronite

Ten krzyż

Ten krzyż w mych plecach
I w mojej duszy
Oba skrzywione
I bolą wieczorem
Bo moje tchnienie wrażliwe
Życia raportem jest
Istnienia ludzkiego przedmiotem
Idziemy razem do póty
Pod jego cieniem skrzywieni
Pokorni i silni
Za jednym zamachem
Idziemy choć
Tysiącami giniemy
Chrześcijanie co mają nadzieję
W tą lepszą stronę człowieka
W deszczu klęczymy
Wzywając Boga
By ratował duszę człowieka

76 480 wyświetleń
1011 tekstów
15 obserwujących
  • marka

    30 March 2019, 21:20

    Życiowy i prawdziwy.