Menu
Gildia Pióra na Patronite
Wiersz

Światowy Dzień Walki z Rakiem

ten jeden dzień – jakże byłoby im łatwiej
gdybyś i ty świecie walczył razem z nimi
każdą kroplówkę dzielił na pół
z bólu nie do zniesienia
zabrał choć krzynę – tak by wystarczyło na sen
na przeczytanie bajki dzieciom

odcinał część tabletki
usunął własne piersi
zamiast nadawać pusty termin
mianownik - kto? co?
celownik – komu i (mój boże) dlaczego tak młodo

albo gdybyś ogolił głowę do gołej skóry
zwymiotował choć dwa razy dziennie
oszczędził tych dwudziestu kilogramów
aby sukienka lub sweter pasowały jak najdłużej

gdybyś świecie
położył się obok – na tę chwilę
przycisnął policzek do policzka
tej wychudzonej dziewczynie zwiniętej w pościeli
temu zemdlonemu ojcu w domowym hospicjum
znikał dziś za nich w zastępstwie choć raz

(2019)

28 855 wyświetleń
275 tekstów
113 obserwujących
  • Kamil Borkowski

    8 February 2019, 08:50

    Przyznaję, zdarza mi się tak czuć. I to nie jest miłe uczucie. ;)

  • giulietka

    8 February 2019, 07:32

    "Nie jestem stąd, tu mnie wrzucono pewnego dnia..."
    Tak śpiewał kiedyś Tomek Budzyński, po latach usłyszałam tę piosenkę u Ciebie między wierszami.

  • 4 February 2019, 16:12

    Piękne...
    "Śpieszmy się... nigdy nie wiadomo ...
    czy pierwsza jest ostatnia czy ostatnia pierwsza."