Celna uwaga, Rodia, dziękuję, już poprawiam.;) Hmm, ja kiedyś też miałam więcej śmiałości do luster, ale czas nie jest wcale łaskawy. Teraz, jakkolwiek banalnie to zabrzmi, wolę przeglądać się w innych twarzach. Wiem doskonale, że tekst nie powala, ale cieszę się, że chociaż zatrzymuje.
hmm, ciekawe że akurat ja mimo tego co myślę, lubię patrzeć w lustro na swoją gębę ;D nawet jak bałem się w domu pokazać, bo mnie przy krótko obcięła fryzjerka
we mnie czas się kruszy jak skorupka od jajka zawsze jest z tego jakiś pożytek chociażby dla żołądka