Co teraz
Tańczę z kroplami
Które deszcz
Łaskawie zostawił
Na szybie
I chwytam w garść
Płomień z kominka
W ten chłodny wieczór
A on nie parzy
Z daleka
Zostawiam na lustrze
Smugi oddechu
Na których
Wypisuję
Twoje imię
I mieszam
Raz w lewo
Raz w prawo
Herbatę
Choć wcale
Nie słodzę
25.11.15
16 294 wyświetlenia
237 tekstów
71 obserwujących
Dodaj odpowiedź