iluzja
tamtej jesieni patrzyliśmy w okna
wyglądając siebie jak pierwszej gwiazdy
bo przecież każdego wieczoru
mogło być boże narodzenie
i nie wiem do dziś ile wtedy
było w nas zmyślenia
a ile prawdy
ale wiem
że nie dbaliśmy o to
bo istniało tylko to co między nami
a świat i cała reszta
zdawały się być złudzeniem
Dodaj odpowiedź 21 November 2016, 08:20
0 eM., czasem pisze się wiersze, tak jakby zapalało świece wskazujące drogę do domu, tym za którymi tęskni serce.
Motylku, miło Cię widzieć, wracaj i pisz, leniu!;)
RozaR, niewinność może być postrzegana jako naiwność, ale czystość uczuć nie jest tożsama z głupotą.
Dziękuję Wam za przeczytanie i pozostawienie czegoś od siebie.
Odpowiedź 18 November 2016, 19:51
0 Prawdziwie magiczny wiersz, pełen czaru słów.
Poezja, którą wygraweruję na drzwiach domu mojej duszy...Odpowiedź