(S)krucha
Tamtego dnia
w naszej kruchości
przepadła gdzieś tamta
miłość,której owoce
już w nas nie dojrzeją
pękła dawna niepewność
szydzi zła, kolejna noc
przeganiają nas chwile
zdmuchuje je czas
próbujemy jeszcze puszczać
latawce z wiatrem i choć
biegniemy przed siebie
to nadal zostajemy w tyle.
Autor
65 916 wyświetleń
735 tekstów
45 obserwujących
Dodaj odpowiedź