Menu
Gildia Pióra na Patronite

odspaceroway kotlet

tamta pani - kiedyś damą
była na każdym spacerze
bez kagańca jak jej pies

była jak stuknięte audi i zepsuta do cna
nie zbierała za sobą kup na trawniku
nikt za nią nie szedł by nie wdepnąć

zaaresztowany kot
wydrapywał wzory na ścianie
obcym dla niej grypsem

to zrozumiałe
iż lubiła być pod parasolką
wychodząc przed siebie
mieściła się tylko w sobie

gdy szła przecinając drogę
stawały wszystkie autobusy
podłym znakiem gubiła zakręty
w jej oczach żądnych obietnic
czerwone światło drżało
nie wiedząc
kiedy zgaśnie
na amen

----------------------
widziałem na spacerze

84 155 wyświetleń
2127 tekstów
24 obserwujących
  • wdech

    24 October 2016, 08:08

    Co?
    ~fakroniedorżnięta, opętana zarazo, nie mam psa, ale ciebie to na 100% kot spod siódemki.
    Właśnie przechodzicie mistyczny stan skretynienia doszczętnie.
    Jesteś jak średniowiecze w najgorszym wydaniu, ty czekasz na psa
    ale się nie doczekasz. Musisz się fakroitd. wylizać same* albo kot.
    Gdzie się POdziały twoje czarnomarszowe głupawe teksty? Wykasował ci je - wstyd POspolitości, chodzącej twojej cytatowej obolałej głupoty?

    kot z tobą
    he he
    ojakmiprzykro

    cóż począć... itd.

  • Facro

    24 October 2016, 01:25

    pies cie wylizał ?

    hehe

  • wdech

    21 October 2016, 01:15

    ~walek, tylko przez grzeczność
    nie powiem cispieprzajdziadu
    za twoje kłamstwa
    na temat murgrabiego z którym nawzajem lizaliściesobie itd.

    i to jest MDŁE
    ulożonycycu

    cóż powiedzieć...itd.

  • wdech

    21 October 2016, 01:02

    Co?
    ciebie usuwam ~fakroniedorżnięta
    wiersz, zostaje
    hm...
    i ty się dziwisz, że nikt cię nie chce
    kot z tobą