Menu
Gildia Pióra na Patronite

Powietrze na śniadanie, obiad i kolację

Tak się boję
Z każdym tyknięciem zegara
Wiję sobie coraz gęstszą nić

W otchłani kłamstw tkwię po szyję
Obumarła już każda moja komórka
Zagubiłam się w korytarzu grzechów
Nie widzę drogowskazów do nieba
Przekroczyłam granicę piekieł

W głowie brzmi dobrze znana melodia
Pamiętam początek, końca nie będzie
Lepiej być w piekle niż trupem na ziemi
Każda kość nagle staje się krucha
Mogę powiedzieć: jestem delikatna

Marzyłam o ciele lekkim jak piórko
Teraz bez skrzydeł odlecę daleko
Mam skórę cienką jak papier
Mlecznobiałe zęby obojczyki i żebra

Tak się boję powrotu na ziemię

28 499 wyświetleń
251 tekstów
11 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!