Menu
Gildia Pióra na Patronite

Ale wszędzie ją znajdziesz...

Tak naprawdę wiersz zaczyna się
Elektroimpulsu strzępka Boskiego Wiatru
W usłyszanym słowie
Zarejestrowanym tchnieniu twoich oczu
Że nagle one sawanną Manitu
I potem już płynie jak ten tam
Na Foksowej Kępie Biały Potok
Zakosami zakolami
Pod wierzbą i olchą
A obok leszczyny i kaliny
I wprzód wciąż
A nim się obejrzę
To codziennie deltą
Moich ramion wpadnie
Do jezior Twoich oczu

O wiem powiesz trywialne
A ja nie umiem kluczyć
Żeby kłamiąc pięknie
Zadowolić krytyka
Bo czym innym jak prostotą jest
Wiersz napisany z miłości
Dla miłości
O miłości przez miłość

A teraz rzucajcie
Kamieni w Białym cała wieczność
Są jak serca guwernantek
Których lawa zastygła
Z czerwoności w krwawą czerń
W formalinie familijnych synodów

Nomen omen kamienie są odpowiedzią
Kiedy pytasz o miłość

297 748 wyświetleń
4773 teksty
34 obserwujących
  • fyrfle

    22 February 2017, 13:32

    Dziękuję i pozdrawiam gorąco!

  • Adnachiel

    15 February 2017, 10:25

    Kolejne wspaniałe dzieło Twojego autorstwa.
    Gratuluję i pozdrawiam :)