Tak już niewiele czasu zostało parę poranków, parę uśmiechów półsłówek-rozmów, wstydliwych spojrzeń czasem wyplutej złości bez sensu
Bywa, że uśmiech zalotny zagości zabity szybko twardym rozumem i jak żyć będę, gdy Ty odejdziesz? a odejść musisz, to postanowione!
Nic się nie stało, nikt nic nie powiedział a przecież oboje tak dobrze to wiemy że takie rzeczy to tylko raz w życiu lecz pozostaniemy tak bardzo niemi...
Z serca krew kapie, choć nie powinna to zabronione, to niedorzeczne to z zasadami i zdrowym rozumem i z całym światem tak bardzo sprzeczne...
Tak już niewiele czasu zostało parę poranków, parę uśmiechów wiem, chciałeś dać mi o czym marzyłam- nie mogłam przyjąć, nie teraz w tym wieku...
Tak już niewiele czasu zostało parę poranków i dni coraz krótszych i tylko żal, żal ściska gdzieś w środku że spotkaliśmy się aż tak późno...
Tak wiele czasu Tobie zostało by czerpać z życia całymi garściami szkoda, że wtedy mnie z Tobą nie będzie lecz będę wspierać Cię zawsze myślami...29.09.2010