Menu
Gildia Pióra na Patronite

Nocny orkan 09-10 02 2020 r

Tak budzi się lęk
w drgających
piorunochronach
napiętych
jak struny głosowe topielca

Noc
rozdarta ostrzem księżyca
pędząca tabunami chmur
skłębionych w kropidło egzorcysty
opętanego demonem

Uczepione balkonowego
wieszaka na pranie
fikołki kręcą klamerki
kolorowe jak mania
w lejcach
dwa płowiejące konie
ulatują mglistymi grzywami w niebo
jak srebrzysty pełni oddech
plączą się zapomniane sny
w grafitowych krzewach
rozwydrzonej podmiejskiej łąki...

128 103 wyświetlenia
1427 tekstów
95 obserwujących
  • giulietka

    11 February 2020, 07:05

    Tylko Ty potrafisz tak przejść płynnie od sznurków na pranie do galopujących koni, od szarego zmierzchu nad miastem do bezkresnej grafitowej łąki.
    Takie wiersze powinno się w podręcznikach szkolnych drukować!