Raj jest nałogiem, który wciąga i nie pozwala oddychać

Tak... i uzależnia.

Raj jest nałogiem.

Jesteś Niesamowita Beatko, piszesz na zawołanie , cudnie :)

Dziękuję Pięknie i dobrej nocki życzę:):)

tak może i jest lepiej
nawet i bezpieczniej może
gdy raj utracony dźwięczy
tylko słowem

cóż że serca w poniewierce
drżą od nadmiaru tego co było
niech im będzie na zdrowie
to co będzie

Pozwoliłam sobie podumać nieco pod tymi wersami. Przypadły mi do gustu. Pozdrówki ślę :))

Hmm taki pokój z książkami pod sufit i schodki...albo antresole jak w filmie "Bibliotekarz" :)
Świetnie się zapowiada wystrój, powodzenia w realizacji :)

Zaczyna mi brakować miejsca na półkach (nawet po tym jak już wywaliłam telewizor z pokoju) :D ale to jeszcze nie jest spełnienie moich marzeń.
Bo marzy mi się taki... cały pokój w książkach. Mam nawet upatrzony fotel i taką genialną wielką lampę .

W każdym razie - idę sobie, bo poza główny temat wyszłam i niepotrzebnie śmiecę ;))

Oo i to jest prawidłowa kolejność :D
W Twoim przypadku słychać ilość przewracanych karteluszek, barrdzo pozytywnie, wystarczy zajrzeć w teksty :)

Jak się dorobię samochodu - to nie ma problemu :D na razie dorabiam się książek :D

Ja taka jestem wszędobylska, odległość pikusiem się nazywa ;)

Ha ha ja o kochaniu, TY o rozmnażaniu, no proszę Cię Yestem ! ;)

P.S. Tak mi mów - Małolatka :P (tak mam na drugie)
Dzięki, że czytasz :)