Michale...i ja Tobie życzę...pięknych, magicznych Świąt... radości nie tylko na twarzy , oby każda chwila tych wyjątkowych dni w Twoim sercu... szczęściem się zapisały :)
dokładnie Natalio..;) znaczy się na niby Aniu..;) jeszcze raz wszystkiego co najlepsze, mam nadzieje , że tu wrócę, na razie muszę coś załatwić z samym sobą. pozdrawiam
Piękny wiersz, tak bardzo mi się podoba. Kojarzy mi się z pogodą, jaką teraz widzę za oknem. Z tym białym pięknym, puszystym śniegiem, lecz zimnym...
Nie wiem, czy dobrze zinterpretowałam ten wiersz, lecz ukazuje jaka to miłość jest przelotna T_T Mówimy sobie zawsze "to był ostatni raz, jak się zakochałam/em", niestety tymi słowami trzeba pominąć tysiące następnych euforii zakochania...