dlaczego
Tak dziwne nasze życie
krętą drogą się toczy
tak częto gdzieś błądzimy
gdy wiatr nam dmuchnie w oczy
Tak często na oślep biegamy
choć szczęście tuż przy sobie mamy
dlaczego je tracimy
i za nowym wciąż gnamy
Dlaczego nasze ręce
wciąż puste, wciąż nowego szukają
nie chcą dawać szczęścia bliskim
choć w zasięgu ręki ich mają
Dlaczego po obłokach
błądzimy marzeniami
i ciągle w to wierzymy
że Miłość gdzieś przed nami
Dlaczego się ranimy
choć kiedyś Miłość była
co w życiu zrobiliśmy
że nagle się skończyła
I teraz pustka w sercu
i nie ma już Miłości
bo łatwiej było odejść
niż szukać znów bliskości
I w chwili, gdy spojrzysz
na życia swgo drogę
zobaczysz jak jest puste
jak w Miłość jest ubogie
I zadrży twoje serce
że takie głupie było
bo zamiast kochać bliskich
za snami wciąż goniło
Autor