Tak bałem się już, że Cię stracę
i strach to był tak przeogromny ...
i sobie bym ja nie wybaczył
gdy stało by to się na dobre ...
Lecz było to po to bym w końcu
doceniać prawdziwie Cię zaczął
i trzymał się z dala od kolców,
tych które dziś nic już nie znaczą.