Menu
Gildia Pióra na Patronite

Oczy zmęczone błękitem

ta cisza
budzi ze snu
odłamkiem snów serce kaleczy
i połamanymi skrzydłami
maluje stygmaty na niebie

ta cisza
powrozem krępuje
różańcem z łez hiobowych
niewypowiedziane modlitwy kołysze

i łamie się w nas niepewność
gdy ziemia jest zbyt odległa
a niebo
umiera najciszej
w szarości o której nikt nie wie

137 918 wyświetleń
1393 teksty
282 obserwujących
  • giulietka

    1 September 2012, 09:33

    Agnieszko, dziękuję za piękną i trafioną nutkę;)

    Aga, czasem zbyt długo w to niebo patrzymy, gubiąc to, co na ziemi... pozdrawiam ciepło w chłodny poranek:)

  • giulietka

    31 August 2012, 19:37

    Wiolu, patrzę na Wasze literki i uśmiecham się tęczowo, Wasza pozytywna energia jest zaraźliwa;)
    Dzięki, kochana:*

  • giulietka

    31 August 2012, 19:32

    Namalowałam szare niebo, a Wy swoimi słowami zostawiliście mi najpiękniejszą tęczę...
    Dziękuję.
    Cudnego wieczorku Wszystkim:)

  • Gaia

    31 August 2012, 17:09

    Nie wiem, która zwrotka mnie bardziej poraża Madziu. Nie wiem. A wszystkie razem krzyczą o barwy wbrew tej ciszy, co wcale nie jest dobra w swej szarości. I o te skrzydła niech wzlecą znów ku błękitom na przekór wszystkim powrozom.
    Pozdrawiam serdecznie :)

  • 31 August 2012, 16:29

    Nikt rzeczywiście niewiele wie. ;)
    Piękny tekst.
    Pozdrawiam.
    :)

  • Seneka 18

    31 August 2012, 14:00

    Piękne...

  • sprajtka

    31 August 2012, 13:43

    W ciszy znalazłaś wyraz...

  • Adnachiel

    31 August 2012, 12:14

    Obawiam się, że moje oczy nigdy nie zmęczą się błękitem Twych wierszy :)
    Przepiękny! Uwielbiam Twoje niebieskie słowa.

  • słoneczniki

    31 August 2012, 11:36

    Ta cisza...
    Piękny wiersz