Menu
Gildia Pióra na Patronite

Przemienienie na górze Tabor

Szukałem tak wielu ścieżek pośród szlaków,
Zatonąłem w gąszczu niepewności i iluzji,
Zamazany obraz każdego z danych mi znaków,
Rzuciłem na stos trawiących mnie fuzji.

Czarny okręt zabierze mnie w inne miejsce,
Wolności pośród pachnących burz,
Ani moim sługą ani ja jego - moje serce,
Śmieszne pragnienia deszcz zakryje tak jak kurz.

Promienie jasno-szkarłatne ogrzeją mnie,
Słowem cichym gwiazdę On obudzi,
Uwierzyć znów dane będzie Tobie,
Mrok, gęstą mgłę ciemności ostudzi.

Nowy szlak niczym ożywcza rzeka,
Przyjaciółka wierna mojego sumienia,
Ciepło słońca-Twoja ręka,
Wiem, na Taboru górze doznam przemienienia.

12 115 wyświetleń
188 tekstów
7 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!