Menu
Gildia Pióra na Patronite

Śmierć

semmy

Szukałam jej od dawna, gdy kręta droga polna, wtem przyszła do mnie ona, bardzo niepozorna. Stanęła niczym zjawa, bacznie spoglądając, wtem spojrzala na mnie
,,dlaczego mnie wołają?
Czy to wybawienie, a może inny świat, dlaczego nie chcesz pożyć jeszcze tyle lat? „
A ja do niej na to, łzami śmiejąc się „moja droga śmierci, z męki wybaw mnie.”
I tak od tej rozmowy, mija wiele wiosen a ja dzielnie w smutku nadal wszystko zniosę.

22.04.2019 Semmy

1314 wyświetleń
8 tekstów
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!