Szliśmy razem, ścieżką Miłości, żyliśmy Teraźniejszością, lecz zabiła Nas Nienawiść. Odszedłeś bez słów pożegnania. Postanowiłam zapomnieć, choć, co rusz w myśli się wkradałeś. Zostałam sama, ogarnięta nostalgią, zbyt skupiona na Przeszłości, nie widziałam jutra. Lecz Ktoś podał mi dłoń, mimo własnych ran, pokazał, jak wstać i zapomnieć o Bólu. Wierzę w Przyszłość, wspólną, wymarzoną, piękną...