Menu
Gildia Pióra na Patronite

Wielkie Serce

Szłam drogą krętą przez las
Czas mijał ale dla mnie stał w miejscu
Myśli zaczęły się kłębić w głowie
Zapomniałam zegarka
Ciekawe, która godzina?
Może spotkam kogoś i zapytam
Zaczęło się ściemniać
Moje serce biło coraz szybciej ze strachu
Żywej duszy
Gdzie teraz skręcić
Zaczęły dobiegać mnie odgłosy zwierzyny
Usiadłam pod drzewem cała zlana potem
Zmęczona , głodna, popłakałam się
Księżyc pojawił się w górze
Pomyślałam jak dobrze, że nie jestem sama
Czułam oświetlające mnie światło
Jakby wiedział , że tutaj siedzę
Nie spuszczał ze mnie oka
Zaczęło świtać
Żaby urządziły sobie rechot
Słyszałam blisko czyjeś kroki
Skrzypiało i szeleściło pod butami
Co teraz robić ? Uciekać czy zaczekać ?
Jedne myśli mówią zaczekaj a inne uciekaj
Na horyzoncie mężczyzna z tobołkiem
W ręce trzymał skórkę chleba i zgniłe jabłko
Przestałam się bać
Zapytałam gdzie mogę wyjść z lasu
Poprowadził mnie za sobą
Podzielił się skórką chleba
Wreszcie widzę drogę wyjścia
Kim jesteś dobry człowieku
Bezdomnym czyli " Nikim "
Powiedziałam mu gdzie mieszkam
Odtąd nie musi prosić o nic
Osiem lat jest moim gościem
Za wielkie serce dałam mu swoje serce.

Thebestkasiaa 28.07.2016

5658 wyświetleń
85 tekstów
7 obserwujących
  • Krisso

    28 July 2016, 18:50

    Aż serce się raduje, że spotkały się dwa wielkie serca !::)))))))
    Piekny wiersz :))))
    Miłego dnia Kasiula :)))))

  • Thebestkasiaa

    28 July 2016, 13:10

    Dziękuję :) :)
    Cris - Masz rację, ktoś kto ma Wielkie Serce ma je w każdej sytuacji :) :)
    RozaR - Niby majątek niewielki ale za to ogromne Serducho :)
    Pozdrawiam Was serdecznie :)

  • Cris

    28 July 2016, 09:28

    Kiedy ktoś wskaże nam wyjście z labiryntu, okazuje wielkie serce.
    Pozdrawiam Kasiu :))

  • RozaR

    28 July 2016, 07:28

    Historia piękna acz majątek niewielki.
    Skórka chleba i zgniłe jabłko :-)