1993-
Osiem cyfr z myślnikiem.
Zamknięta szczelnie całość.
Znam tylko pierwsze cztery,
Ledwie mogę określić kolejne,
Nie wybiegając zbytnio w przyszłość.
To byłoby niedorzeczne,
To obrażałoby rzeczywistość.
Nie dowierzam cyfrom, choć stoją sztywno
Niezmienne, nieubłagane wyrokiem losu.
Wyrażają mnie od pierwszego krzyku,
Ale niczego w nich nie słychać,
Co już jest w prawdzie kłamstwem.
Najciekawszy jednak jest myślnik.
Kryje się w nim dużo śmiechu,
Wiele twarzy znanych, pomijanych,
Trwogi, głupstw i przyzwyczajeń,
Nawet jakichś burz.
Może ten myślnik to tylko pauza
Między być a nie być (Hamlet by się uśmiał),
A może tylko maleńka linia,
Przekreślenie nieistotnej kwestii.
Jeszcze tkwię w tym myślniku.
Rozmyślam, więc jestem.
I dobrze mi z tym
Nie na żarty.
21 183 wyświetlenia
266 tekstów
27 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!