Menu
Gildia Pióra na Patronite

Życie

Szarpię się w ramionach
własnej bezsilności,
własnych zasad,
uczuć i znajomości.

Moje serce rozbite
już zbyt wiele razy...
Bije nadal skrępowane
siecią poprawności.

Jedynie kilka kropel krwi,
bólu i samotności
zdołało przecisnąć się przez
gęstą pułapkę życia.

Pomoc nie nadchodzi
Nikt nie widzi więzienia.
Miast zrozumienia
Dostałam kolejny bicz.

Zapanuj nad życiem,
Nim ono przejmie pałeczkę.

13 948 wyświetleń
214 tekstów
12 obserwujących
  • Martini2726

    26 September 2016, 12:37

    Im dalej w życie, tym poważniej zastanawiasz się, co Ci strzeliło do głowy, żeby podpisać umowę zobowiązują do udziału w tej sztuce... ;)
    Spokojnie... To tylko wiersz. :)

  • scorpion

    24 September 2016, 10:38

    Coraz poważniej tu u Ciebie...