Menu
Gildia Pióra na Patronite

li

sypie puch
i puch owy
linie
je baranek
i coraz mniejsze
je
cały wiec baranków
nawet
lata
wiec
szybuje samotnie
wie
że i
arka
dyszy
bują formowane
ah ten piękny
na nie biegaj
opłatek
spadł na mnie
właśnie
i leży
a na mój
listopad
łabądź
spadła
jak kto woli
liścinka
a piór
emu tkane
myśli
rozbitek
a rafka
niczym
niczym
serce słońca
promieni
w deszczowy dzień
marazm oczy
moje słowa
w liście pisane
czar neo
czy może
zeszklone
niczym
rozlane waniliowo
słońca
promienie najszklistsze
albo górnik
lowelasy osiadłe
na zboczach twych
źrenic
patrzą na mnie
na zdjęciach
ser
cemęt
lik
ma
ćmią się wspomnienia
ledwie
damo
tylko
mu
lecieć
me serce
czy też zostawi
je
por
uszy
czy nie tknie
gołe
pokonała nas
turcja
myśli
tak
one też
myślą
przykro
kusa
chowal
nastroi się
twarz
cudna radość
maluje się na niej
tak
twarz
malowana radością
a może raczej
upaćkana jedynie
najzwyklej
ah
zejdźmy z tego tematu
zapomniałem
nudzą cię frazesy
poza tym
miał być romans
jadło nie twoje
więc i duszę twoją
tak czule dotykam
muskałem bezszelestnie
a może
szelestnie
wiś
nie na żarty
spadły na mnie
pewnie ty je
zrzuciłaś
wrze
sień sprzątał
ostatki tych dni
kartka z kalendarza
leciała za kartką
dobijały
dobrze
gule
piej
niż
ah
już firma
mentny ksawery
włosy
rozpuściły się
w czerni
to wspomnienie
miało zaledwie
trzy wiosny

6950 wyświetleń
58 tekstów
18 obserwujących
  • 28 October 2020, 19:22

    maba, nawet nie wiedziałem że to ma jakąś nazwę :) jak zwykle czarujące wejście ;)

  • motylek96

    28 October 2020, 14:14

    Łojek jak dawno paragonu poezji nie czytałam. Fajne🙂