Menu
Gildia Pióra na Patronite
Wiersz

A po co tytuł...

Świece ściekają woskiem
po bladych ramionach ciszy
w pokoju
pomalowanym nostalgią
przed akwarelą samotności

Od tygodnia
nie myła głowy
i w łące tłustych traw
obumierają świerszcze
porzucające
politurowane skrzypce

Mówi się na to
epizod depresyjny
f trzydzieści dwa
jak kilka bezwartościowych monet
pozostawionych w śwince skarbonce

Kawa
bez smaku
rozpaczą przesłodzona
i jeszcze czekoladka
bez nuty zapachu
na wrażliwej dłoni...

127 805 wyświetleń
1426 tekstów
95 obserwujących
  • sprajtka

    13 February 2020, 21:31

    Dobry jak zwykle zresztą...

  • 13 February 2020, 20:11

    Cacuszko :)