Wiem, że na ziemi mam cos do zrobienia, Lecz krzyż coraz cięższy, coraz bliżej ziemia, Boże Miłościwy czy to moja droga? Czy walczyć o Polskę z systemem gdy trwoga?
Rządy świata- kłamstwa nam sprzedają Straszą szczepionkami , jak bagno wciągają Krążą sępy wokół, na życie czyhają A jako Bogiwie czas nam odliczają
Byłam kiedyś radosną, miłą kobietą Dziś każda łza moja jest ciężka jak beton Nie chcę takiej Polski i świata takiego Dzieje się coś więcej, lecz nie mówią tego...
Kto jest oświecony, info wyszukuje By wiedzieć dokładnie kto I co tu knuje Ciemna to energia, coś ode mnie chcą? Dlaczego w areszt zmienili moj dom.?
Tą krótką plandemią nasze życia, wygrali Odebrali wolność, bo ludzie się bali Światowa hipnoza ludzkość oślepila Cichutko uciekły logika, moc, sila
Ale myślę sobie, że gdzieś dobrze będzie Tak właśnie dziś czuję, posłaniec przybędzie Światłość nad światłością drogę nam rozjaśni A gdy życie skończysz obudzisz się w baśni..