Świat płonie ogniem piekielnym Wszystkie grzechy ludzkości znikną Czystka Czystka na ziemi Tej ziemi Która nam matką i ojcem Śmierci nie uniknie nikt Najczystszego serca Najbardziej zatrutego I ci serc pozbawieni Wszyscy Co do jednego Umrzemy Los pewny i nieunikniony Pisany nam od dnia narodzin Ścierwo, bezwartościowa kreatura i wygnaniec Tym jest właśnie człek Który panem tego świata się mieni Wywyższa ponad innych Fałszywe cuda czyniąc Jego śmierć zabrała, a i po nas kroczy