Stasiu, Babcię urodziło Niebo, Gdzieś w Raju Babcię wypielęgnowały Anioły, A błękity do serc oczu Babci, Skomponował i wkomponował sam Bóg.
Potem mądrą dobroć uczynków W Babcię tchnął Duch Święty, A Nadzieja podarowała Babci miłość, Drugą taką samą Stasiu - dziadka.
A teraz dziadkowi i Babci Mama i Tata, Ciocie, Wujkowie, Podarowali Stasia i Jasia. Karola, Zosię i Zbysia. Żeby było dobro, szczęście, radość i piękno.