Gaia kulig jak najbardziej, wbijaj w stronę jezior.:) Łukasz pozdrowienia ciepłe konieczne w taką pogodę, ale widzę, że i do Ciebie się wkradła :) Ciebie Aguś rozbawić to zaszczyt :) Michał mogłoby jej nie być, to fakt...trzeba wytrzymać:)
Ha ha Beatko zaskoczył mnie temat wiersza i rozbawił bo nigdy nie myślałam o zimie w ten sposób,co prawda do mnie nie chce jeszcze przyjśc a szkoda może tak odeślij ją do mnie i obie będziemy zadowolone-pozdrawiam serdecznie na dobranoc:)))
Z kubkiem gorącej herbaty, patrząc na nią z okna...podziwiam czasem. Pamiętam (dawno temu), że chciałam mieć suknię z tych przepięknych, mieniących się w słońcu zimowych gwiazdek... Witajcie, miło was widzieć :))