Trzy dni później...
Stacja czternasta
Maryja jeszcze tuli ciało Jezusa
Ale już musi owinąć je w chustę
Tak czule jak kiedyś w Betlejem
I wydaje się że nie ma już nic
Tylko w sercu wykuty grób
I śmierć która zasunęła kamień
Tej nocy pobladłe anioły
Zbierały po całym niebie
Jej zamarznięte łzy
Poczekam tu z Tobą Matko
Bo Tylko przy Tobie wierzę
Że On przyjdzie trzeciego dnia
Mimo że zamknięto nam drzwi
Jak słońce stanie w progu
Przebitą dłonią wskaże na krzyż
I wtedy zrozumiem
Że miłość tkwi w najgłębszej ranie
137 917 wyświetleń
1393 teksty
282 obserwujących
Dodaj odpowiedź