Srogo mnie doświadczasz Panie za praw Twoich połamanie. Za tę miłość zakazaną ponad Ciebie przedkładaną, bom uczynił ze słabości bożka przeciw Twej świętości.
Więc zabrałeś wymarzoną tę jedyną niespełnioną. Tę o której tyle śniłem (i na którą się spóźniłem). Tę po której serca rana nie zaleczy się już sama.
Lecz dziękuję Ci w pokorze za doświadczeń słone morze. Dzięki temu wiem że żyje ktoś kto kiedyś mnie odkryje i być może gdzieś w wieczności będzie ciałem z mojej kości.
W Tobie wszystko jest możliwe dusze widzą się prawdziwe. I nie muszą siebie szukać by do nieba bram zapukać. By móc pławić się w miłości starczy z Tobą być w jedności.
Ładny .Dla wyklętej z koscioła kryształowo czystych , wolnych od grzechów Wszystkich świętych idealny na wieczorne przepychanki ze skołatanym sercem Pozdrawiam , o ile w ogóle mi wolno , bo przecież wokół sami święci