Menu
Gildia Pióra na Patronite

Spowiedź niepowszechna.

Spowiadam się samej sobie
I tylko sobie.
Choć nie zgrzeszyłam
Ni uczynkiem ni mową ni zaniedbaniem.
To i tak moja wina.
Moja bardzo wielka wina.

Zawiniłam zbyt wielkim zaangażowaniem
Zatraceniem, całej siebie oddaniem.
Tępym, ślepym uczuciem.
Niedostrzeganiem tego, co na pierwszy rzut oka widoczne.
Nieusłyszeniem tego, co bez słów było wypowiadane
między zdaniem a zdaniem.
Zbyt wielką wiarą w to, że dobrze być może.
Wymówką, którą zrobiłam ci o złej porze.
Nadzieją na białą suknie, welon i dzieci.
Utartym przekonaniem o przyszłości wspólnej.
Krótko mówią - zwyczajną kobiecą głupotą.
(Chociaż utrzymuję, że z naszej dwójki to ty byłeś większym idiotą.)

Przeto błagam samą siebie.
I tylko siebie.
Bym odpuściła sobie winy
I w końcu ruszyła dalej.

3519 wyświetleń
73 teksty
1 obserwujący
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!