Menu
Gildia Pióra na Patronite

Spotkanie stęsknionych dusz

Spotkanie stęsknionych dusz

Patrzyłaś w chmury smutno
Czekałaś na dotknięcie moich rąk
Tęskniłaś moknąc na deszczu
Twoje mokre włosy głaszczą mi twarz
Tulę się do nich
Całuję usta gorące
Bluzka przylgnęła do ciała
Tyle dni i nocy
Skradnę wilgoć ustami
Tą, którą stworzyła niepewność i wzruszenie
Zdejmij wszystko
Stań ubrana tylko w przyzwoitość
Resztę wchłonie ręcznik
Już nie puszczę tej drogiej dłoni
Ściana chłodem bije
Przywarłem do niej zamykając oczy
Jesteś blisko
Czuję to całym ciałem
Oboje tęskniliśmy
Pragnąc piękna pieszczoty
Potrzebując zespolenia dusz

Władysław Andrzej Bobrzycki

30 856 wyświetleń
275 tekstów
14 obserwujących
  • słoneczniki

    9 October 2012, 11:21

    Piękny wiersz...

  • agniecha1383

    8 October 2012, 20:54

    Tęsknota za bliskością...piękny pełen czułości:)pozdrawiam

  • 8 October 2012, 20:00

    czy wybór przekazu to wizja czy może fatamorgana.. czy seksuolog jest obiektywny jeżeli jest tylko mężczyzną... czy nawyk to praca czy uzależnienie od treningu..... czy wypalenie zawodowe to wymysł czy może nostalgia .... itd..... bardzo ładny wiersz 'ta którą stworzyła niepewność i wzruszenie'' przemawia do mojej wyobraźni..pozdrawiam

  • miramija

    8 October 2012, 18:57

    Zgadzam się z Agnieszką... przepięknie ujęta w słowa czułość i bliskość dwóch osób... pozdrawiam

  • misiek45

    8 October 2012, 18:28

    Bardzo romantyczny wiersz a czułośc w nim jest pięknie opisana Władku-pozdrawiam serdecznie:)