Spotkaliśmy się przypadkiem.... Więc czy jesteś mym WYPADKIEM? Nie ma Cię już jakiś czas, Nie wiem czy to koniec NAS?
Byłeś gwiazdą na bezchmurnym NIEBIE; Moje oczy szukały tylko CIEBIE! Byłeś jak Pegaz skrzydlaty, Jak APOLLO odziany w swe szaty!
Kiedyś byłeś mi Bliski; Teraz jesteś tylko KONTAKTEM, z książki adresowej... Byłeś miłością, która się zdarzyła. Bo musiała? Bo była? A ja EPIZODEM Twym byłam. Dymem ze SKRĘTA, skręconego w pośpiechu! A może to tylko moja wizja. Być może byłam Twym NARKOTYKIEM.
A w nocy gdy spać będę prawie, Na niebie znów będę gwiazdy szukać, Będę szukać Ciebie... A rano gdy się zbudzę, na ustach Twój smak poczuję. Będziesz znów mi BLISKI!
On i ja to - to już bajka, której rozdział zamyka się, czekając na ostatnie zdanie... Ech życie.
Ach on i ja - oto cały świat - malutko.
On i ja to - to już bajka, której rozdział zamyka się, czekając na ostatnie zdanie... Ech życie.
Ach on i ja - oto cały świat - malutko.