spokojnie i cicho w mym sercu nie boję się losu i jego śmiechu przyjmuję wszystko co dasz mi Panie troski łzy ale najbardziej te chwile kiedy płacze ze szczęścia Panie
płacze i słucham że tak bardzo mnie kochasz mimo moich ran tobie zadanych jestem twoim dzieckiem tobie oddanym
stąpam po tym świecie tobie tak ukochanym jestem tylko człowiek marnym jak ta gałązka mrozu na szybie więc przebacz mi Boże
W moim życiu toczy się walka między niebem a piekłem stąpam na pograniczu chroń mnie moja duszę bo jestem tylko człowiekiem którym czeka na drugie życie w przestworzach niebieskich tam jest skrytka twoja miłość to co nie znane ludzkim oczom ...