Spojrzałam w oczy Twe głęboko i poczułam jak tonę. Ah! Zmysł mój miesza się gdy Twą twarz widzę. Me ciało płonie... A dusza jakby ulatniała się gdzieś... Nigdy nie spotkałam się z takim uczuciem. Czasem sponiewiera mną złość... Lecz gdy tylko ujrzę Ciebie, Wszystko przemija... Dotyk Twój sprawia,że mam ochotę odpłynąć. Przebyć przez ocean, nie wiedząc dokąd zmierzam. I utonąć w zgiełku miłości. Zabijając siebie,a zarazem nienawiść,która tkwi we mnie kiedy widzę,że nie jestem dla Ciebie ważna... Spotykam Twój uśmiech gdzie tylko nie spojrzę... I gorycz chwyta mnie za serce. Bo wiem...Że nigdy nie będziesz mój...