spójrz w przeszłość... była wspaniała taka wyśniona miłością usłana nie było chwili bez czułych szeptów a nawet erotycznych podtekstów
każdy dzień wypełniony nami teraz karmimy się wspomnieniami
teraźniejszość... pustką świecąca łzami pachnąca samotność jej siostrą udręką męczącą
A przyszłość kochany? posklejajmy sobie rany zapomnijmy o złej chwili... niczego bardziej nie pragnę właśnie do ciebie się garnę
czekam na tę chwilę od dawna żyję marzeniami...
A gdy kocham jeszcze raz od ciebie usłyszę w swych ramionach ukołyszę łzami szczęścia cię obdarzę i swą miłość ci pokażę...
ale..moge np wejsc gdzies i potem szybko wyjsc i pojechac dalej i znowu wejsc do tej samej wody:) za upartym jestem jedynakiem:)
tak się potocznie mówi ale gdyby tak pomyśleć to nie wchodzi się do tej samej wody bo rzeka płynie :)
nie wchodze dwa razy do tej samej rzeki:)ale stas nad nia moge:)
kradne do zeszytu:)
inny by nie mógł być
bardzo uczuciowy wiersz
to ty nad nią stoisz nie ;)
a rzeka zdradliwa..;]
dokładnie temat rzeka :D
no ale ona nie trwa tylko mija..:) dobra, temat rzeka:)
a chwilę obecną jak nazwiesz ?
mówisz?:) jakby tak się zastanowić to nie ma teraźniejszości..
ale..moge np wejsc gdzies i potem szybko wyjsc i pojechac dalej i znowu wejsc do tej samej wody:) za upartym jestem jedynakiem:)
tak się potocznie mówi ale gdyby tak pomyśleć to nie wchodzi się do tej samej wody bo rzeka płynie :)
nie wchodze dwa razy do tej samej rzeki:)ale stas nad nia moge:)
kradne do zeszytu:)
inny by nie mógł być
bardzo uczuciowy wiersz
to ty nad nią stoisz nie ;)
a rzeka zdradliwa..;]
dokładnie temat rzeka :D
no ale ona nie trwa tylko mija..:) dobra, temat rzeka:)
a chwilę obecną jak nazwiesz ?
mówisz?:) jakby tak się zastanowić to nie ma teraźniejszości..