Pragnienie
Spoglądasz trochę przez łzy
Wspomnienia wracają jak ptaki
Z najodleglejszych stron, do chwil
Gdzie w kącikach drżących ust
Tli się niepokój
I nie ma żadnej poezji
W gasnącym ogniu, w snach
W symbolach które budzą strach
W miłości która nie istnieje
Interpretuje nas czas
Jestem tu i kocham nas
I buduje spokój jak mur obronny
Pokorą kreuje sumienie
Byłaś moim zauroczeniem
Naiwność jest w nas
Autor
12 302 wyświetlenia
150 tekstów
7 obserwujących