To nic

Spoglądam z góry jak z oczu mych płyną łzy, to nic.
Widziałam gorzej wyglądające sny.
Ma dusza utarta w pył,
wiatr rozwiał niczym moje dni.
Skonczyło się,
bo przyszedł ten.. pojawił się koniec.
choć jest jeszcze czas,
chciałabym zobaczyć co na koncu jest.
Zmienił się świat,
zmieniasz się Ty,
zmieniem się ja.
Popiół przykrył blask dni,
dusza opadła gdy wiatru brak.
Słońce nie świeci blaskiem mych warg,
ono tylko istnieje bo zal mu odejść
i nie wrócić do dawnych lat...