Menu
Gildia Pióra na Patronite

karmiony nadzieja

meffiss

Spijajac filizanki nadziei karmimy sie obłuda szaleństwa prosząc o szybką kosę
..myslami wracamy w przeszłość zapominając o teraźniejszości.. nie dbając o przyszłość
..mylac czas i przestrzeń mieszamy wszystko
zapominając że ranimy ciernisty krzew który wydaje nam sie że tak bardzo miłujemy..
pielęgnując go bo tak dobrze nam zawsze wychodziło..
okazuje się że w najważniejszych chwilach nasz instynkt zawodzi..
syci pycha ..karmieni z dzbana żartu usmiechamy się w samotności..
smak lizaka zawinietego w papierku wypełnia dystans do prawdziwego poznania...

803 wyświetlenia
9 tekstów
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!