Spadam w góręPośród wszystkichDusz sponiewieranychJeszcze cię nie ma
Więc...
Wznoszę się na dnoChoć snem niespokojnymPo skroniach muskaszDla mnie cię nie ma
Nigdy nie było
BellsSs
Autor
10 January 2019, 08:47
ach ta przewrotność znaczeń;-)
9 January 2019, 07:18
kradnę do zeszytubardzo dobry tekst